Poprawki w tłumaczeniu cyklu „Mroczna Wieża”

Cykl Mroczna Wieża to osiem tomów. Jego przekład zrobiło aż trzech tłumaczy, co spowodowało, że nazewnictwo tych samych postaci i miejsc było inne w poszczególnych tomach. Dodatkowym mankamentem polskiego wydania były różnorakie błędy w tłumaczeniu, szwankowała też korekta. Co więcej, sam Stephen King nie ustrzegł się błędów logicznych! Zebraliśmy tyle niedociągnięć ile nam się udało i przesłaliśmy do wydawcy. W 2008 pojawiło się nowe wydanie sagi, jest ono bardziej spójne i nie zawiera najbardziej rażących błędów.

 


Ujednolicenie nazewnictwa


W pierwszym wydaniu 'Mrocznej Wieży’ występowali Łowcy Wielkiej Trumny (raz Chłopcy Wielkiej Trumny) i Łowcy Małej Trumny. W poprawionym wydaniu są Wielcy Łowcy Trumny i Mali Łowcy Trumny.

Mali ludzie, którzy byli bohaterami jednej z nowel w zbiorze 'Serca Atlantydów’, w 'Mrocznej Wieży’ nazywali się zależnie od tomu twardzielami lub cichymi. W pojedynczych przypadkach byli też nędznikami, tamtymi, raz pojawił się wampir a zdarzyło się także, że pozostawiono postać bez tłumaczenia, czyli low man. Po poprawkach w całej sadze jest jedno określenie (niestety inne od 'Serc Atlantydów’) – siepacze (poza V tomem gdzie nadal 3 razy pojawiają się „tamci”).

Kolejnymi bohaterami różnie tłumaczonymi w różnych tomach są Niszczyciele/Łamacze. Podobnie w książkach powiązanych z cyklem jest rozbieżność – w 'Sercach Atlantydów’ występują Łamacze a w 'Czarnym Domu’ Niszczyciele. W 'Mrocznej Wieży’ zależnie od tomu stosowano te dwa przekłady zamiennie. W nowym wydaniu 'Wieży’ ujednolicono do określenia Łamacze.

W pierwszych pięciu tomach mieliśmy nazwę Koniec Świata, natomiast w tomach VI i VII Kraniec Świata. W nowej wersji wszędzie już jest nazwa Koniec Świata.

Gra w karty z IV tomu to „strzeż mnie” a w VI tomie to już „patrz na mnie”. W nowym wydaniu ujednolicono do „strzeż mnie”.


Poprawki w błędnym tłumaczeniu


Tom III

Eddie ma sen, w którym trzyma książkę 'Nie wrócisz do domu’. Zaczyna się ona zdaniem „Mężczyzna w czerni uciekał przez pustynię, ścigany przez rewolwerowca.” Chodzi tu o nawiązanie do pierwszego zdania sagi 'Mroczna Wieża’. W nowym wydaniu jest już właściwie przetłumaczone zdanie: „Mężczyzna w czerni uciekał przez pustynię, a rewolwerowiec podążał w ślad za nim.”

Eddie trzymając drewniany klucz do przejścia między światami myśli: „Ta mała esowata wypustka na końcu ostatniego nacięcia to tajemnica”. Po zmianie jest: „Ta mała esowata wypustka na końcu ostatniego nacięcia to sekret”. Nieco później znów myśli o kluczu: „Trzy odwrócone „V”, środkowe głębsze i szersze od dwóch pozostałych. I małe „s” na końcu. Oto tajemnica.” Po zmianie jest: „I małe „s” na końcu. Oto sekret.”

W pierwszym wydaniu było: „The Piper School, jak wyjaśnił mu poprzedniego lata ojciec (a było to lato dwutysięcznego roku, wszędzie dekoracje i flagi, nowojorski port pełen Wielkich Statków)…” „Faktem jest, że nikt nie dostaje się do The Piper School dzięki pieniądzom” – powiedział mu ojciec podczas lata dwutysięcznego roku…”. Z tych fragmentów można wywnioskować, że Jake żyje w roku 2001, co oczywiście jest nieprawdą, bo żyje on w roku 1977. W poprawionym wydaniu jest: „The Piper School, jak wyjaśnił mu poprzedniego lata ojciec (a było to lato dwusetnej rocznicy, wszędzie dekoracje i flagi, nowojorski port pełen Wielkich Statków)…” „Faktem jest, że nikt nie dostaje się do The Piper School dzięki pieniądzom” – powiedział mu ojciec podczas lata w dwusetną rocznicę…”

W starym wydaniu było: „Oderwał ją i zobaczył, że to pająk o wydętym odwłoku barwy świeżego sińca. Owad spojrzał na niego….” Jako, że pająki nie są owadami, w nowym wydaniu jest: „Oderwał ją i zobaczył, że to pająk o wydętym odwłoku barwy świeżego sińca. Pajęczak spojrzał na niego….”.

Tom IV

Chodzi o zagadkę: „I occure once in a minute, twice in every moment, but not once in a hundred thousand years. What am I?”. Odpowiedź nie była dalej podana, ale jest to zagadka, której rozwiązanie brzmi: litera M. Tłumacz tak ją przedstawił: „Pojawiam się raz w minucie, dwa razy w każdej chwili, ale ani razu przez sto tysięcy lat. Kim jestem?”. Chodzi tu o to ile razy w tych zwrotach pojawia się literka „m”. W nowym wydaniu jest zatem: „Pojawiam się raz w minucie, dwa razy w momencie, ale ani razu w stu tysiącach lat. Kim jestem?”

W pierwszym wydaniu w pewien śmieszny sposób pomieszano imiona bohaterów i zrobiono z Coral Torin kobietę, która chodzi spać z własnym bratem. W nowym wydaniu Coral Torin poprawiono na Olive Torin.

Tom VI

Eddie opisuje Calvina Towera. W pierwszym wydaniu było: Blisko sześćdziesiąt stóp wzrostu, a waga… och przypuszczam, że ponad dwieście funtów. W nowym wydaniu jest: Blisko sześć stóp wzrostu, a waga… och przypuszczam, że ponad dwieście funtów.

Pojawia się tu kobieta jastrząb, choć w oryginale jest „hawkman”. Na str. 421 nadal jest kobietą, ale potem tłumacz słusznie zmienia jej płeć na mężczyznę. W nowym wydaniu pojawia się człowiek jastrząb.

W dzienniku Kinga jest zapis: „Susannah, śliczna dziewczyna w oknie.” Tłumacz pomylił imiona. W nowym wydaniu jest: „Susan, śliczna dziewczyna w oknie.”

Tom VII

W tomie V jednym z bohaterów jest robot Andy Posłaniec (I wiele innych funkcji) a w VII jest Bill (Oraz wiele innych funkcji). W nowym wydaniu poprawiono na Bill (I wiele innych funkcji).


Poprawki w literówkach i błędach w druku


W tym przypadku przez ograniczenia czasowe nie udało wychwycić się wszystkiego. Wysłaliśmy do wydawcy jednak to co udało się nam na szybko wyłapać.

Tom II

było:
– Pajdę? – zmarszczyła drzwi umundurowana kobieta i rewolwerowiec pospiesznie zajrzał do umysłu więźnia”
jest:
– Pajdę? – zmarszczyła brwi umundurowana kobieta i rewolwerowiec pospiesznie zajrzał do umysłu więźnia”

Tom III

Na samym dole strony 24 jest zdanie: „Twarz miał mokrą od potu” na którego końcu nie było kropki.

Tom IV

Dialogi wypowiadane przez Blaina Mono w III i IV tomie zawsze są zapisywane z dużej czcionki. Jednak w IV tomie było kilka, gdzie zapomniano o tym. Wypowiedzi Małego Blaina natomiast w III tomie były zapisywane kursywą a w IV już nie. W nowym wydaniu wszystko to zostało poprawione.

było:
Jonas -(…) dwukrotnie strzelić, jraz po raz,(…)
jest:
(…) dwukrotnie strzelić, raz po raz,(…)

było:
(…) że to właśni on (…)
jest:
(…) że to właśnie on (…)

było:
świat Rolanda był jak niemal jak zużyta skrzynia biegów, (…)
jest:
świat Rolanda był niemal jak zużyta skrzynia biegów, (…)

Tom V

było:
A gdy już nie będziesz mógł chodzi, on będzie ci pomagał (…)
jest:
A gdy już nie będziesz mógł chodzić, on będzie ci pomagał (…)

było:
Brzeg wyglądał tam samo jak ten po stronie Calla, (…)
jest:
Brzeg wyglądał tak samo jak ten po stronie Calla, (…)

Na stronie 272 przez głośnik płynie komunikat, który zawarty jest w cudzysłowiu, jednak na stornie 273 nie jest on zamknięty.


Poprawki związane z wydaniem I tomu 'Roland’ w 2003 roku


King niezadowolony z I tomu cyklu, w 2003 roku dokonał w nim licznych zmian i wydał ponownie. Na przykład w wersji z roku 1982 Farson to miejscowość a w wersji z 2003 (jak i w kolejnych tomach) to człowiek. To spowodowało, że w II tomie pojawił się błąd.

było:
„[…] częściowo z powodu nieustannych napadów rebelianckich sił Farson […] Siły Farson były objawem, nie powodem […]”
jest:
siły Farsona


Poprawki błędów Kinga


W II tomie Roland bierze do swojego świata 200 nabojów a na początku 3 tomu jest mowa, że ma ich 300. Jest to pomyłka Kinga, nie polskiego tłumacza, postanowiliśmy jednak przy okazji poprawić ten błąd.

W VII tomie jest taki o to opis Susannah: „Susannah zapomniała o cierpieniach minionej nocy. Odzyskała czucie w zziębniętych dłoniach i stopach.” i 3 zdania dalej: „Stanąwszy na kikutach nóg, Susannah rozłożyła ramiona…” Nie mogła więc mieć zziębniętych stóp gdyż nie miała nóg 🙂 W nowym wydaniu to zdanie brzmi więc tak: „Susannah zapomniała o cierpieniach minionej nocy. Odzyskała czucie w zziębniętym ciele.”