Rozmowa z Peterem Davidem
Rozmowa z Peterem Davidem
dla Marvel.com
Tłumaczenie: nocny
Roland jest w śpiączce, a jak pozostali członkowie ka-tet, Alain i Cuthbert reagują na Łowców Wielkiej Trumny, którzy ich ścigają?
Tak jak każdy się raczej spodziewa: wieją jak diabli. Ich zadaniem obecnie jest przeżyć i wrócić do domu by opowiedzieć o wszystkim czego doświadczyli. Nic prostszego.
Gdzie znajduje się teraz umysł Rolanda? Co będzie musiał zrobić, by wyzwolić się z Kryształu Maerlena, i jaki wpływ będzie miała jego podróż w Krysztale na to jakim stanie się w przyszłości człowiekiem?
Umysł Rolanda zostanie uwięziony w pierwszym zeszycie, tak więc on i Alain z Cuthbertem odbędą osobne, inne podróże.
Po tym jak Eldred Jonas zginął, kto teraz będzie dowodził Wielkimi Łowcami Trumny, którzy podążają śladem Rolanda? Chodzi im tylko o zwykłą zemstę za rzeź w Hambry?
Ściga ich Clay Reynolds, ostatni ocalały. I tak, chodzi o coś więcej niż zemsta. Ich śmierci oczekuje Farson, oczekuje jej także Karmazynowy Król. Zawiedzenie oczekiwań tej dwójki nigdy nie jest dobrym pomysłem.
Zobaczymy więcej Karmazynowego Króla i / lub Johna Farsona w tej mini-serii?
Ponownie nie chcę za dużo zdradzać. Wystarczy więc, że powiem, iż się pojawią.
The Long Road Home w dużej mierze zawiera materiał, którego nie było w sadze 'Mroczna Wieża’. Ile z tego wymyśliłeś ty, a ile Robin Furth i Stephen King?
Większość zrobili Robin i Stephen. Przeczytałem zarys akcji Robin, który był bardzo dobry i zasugerowałem kilka pomysłów na przedłużenie historii. Robin to przelała na papier. Nie możemy pominąć wkładu artystów Jae’a Lee i Richarda Isanove, których prace pomogły nam ukształtować narrację.
Czy w drugiej mini-serii zobaczymy inne postacie z sagi 'Mroczna Wieża?
Jeśli masz na myśli drugie ka-tet Rolanda to nie. Skupiamy się na postaciach, które już są w Gilead i Świecie Pośrednim.
Powiedziałeś, że praca nad 'Gunslinger Born’ była bardziej nerwowa niż nad innymi komiksami, bo był tam Stephen King, osoba, która stworzyła te postacie, która na bieżąco czytała scenariusze. W dalszym ciągu są nerwy? Czy wasze relacje ewoluowały od tego czasu?
Czuję się już bardziej pewnie. Każdy, kto jest zaangażowany w ten projekt chce zrobić wszystko zgodnie z wizją Kinga. Nie ma tu miejsca na osobiste ego: to 'Mroczna Wieża Stephena Kinga’. My tylko sięgamy gwiazd.
Chcesz nam jeszcze coś zdradzić?
Kupcie komiks.