Konkurs 178 – Creepshow

Na kanale AMC można już oglądać serial Creepshow, który nawiązuje do filmów Stephena Kinga i George’a Romero z lat osiemdziesiątych. W 1 sezonie zekranizowano między innymi opowiadania Stephena Kinga i Joe Hilla. Serial można oglądać w poniedziałki o godzinie 22:00.

Z okazji polskiej premiery serialu przygotowaliśmy dla Was konkurs, w którym można zdobyć komiks Stephena Kinga „Opowieści makabryczne” oraz jego wydanie amerykańskie – „Creepshow”.
Do rozdania mamy 5 takich zestawów!

Konkurs trwa w dniach 29 czerwca – 6 lipca.

Aby wziąć udział w zabawie wejdźcie na nasz profil na FaceBooku gdzie znajdziecie konkursowe pytanie:

W pierwszym sezonie serialu „Creepshow” zekranizowano opowiadanie Stephena Kinga „Szara materia”. Jakie inne opowiadanie Kinga chciałabyś / chciałbyś zobaczyć w kolejnych sezonach i dlaczego akurat ono nadawałoby się twoim zdaniem do tego serialu?

Odpowiedzi udzielajcie pod postem na Facebooku. Wybierzemy 5 naszym zdaniem najciekawszych odpowiedzi, które nagrodzimy komiksami.

 

Zwycięzcy:

1. Łukasz Ł.

Chciałbym zobaczyć ekranizację niedocenianego opowiadania „Jestem Bramą”. Jest przerażające ze względu na nietypową dolegliwość bohatera której nabawił się jako kosmonauta.
Jego dłonie są narzędziem istot spoza naszego świata; bardzo sugestywną i plastyczną wizją, która chciałbym zobaczyć na ekranie, jest to, że na dłoniach protagonisty pojawiają się obserwujące nasz świat oczy.
Jego zmagania psychiczne i związany z ingerencją „obcych” strach, byłby wspaniałym materiałem dla dobrego reżysera i wyzwaniem dla aktora.
Biorąc pod uwagę „potworną” i nieco pulpową stylistykę serii Creepshow, właśnie to opowiadanie nadawałoby się idealnie.

2. Aleksandra G.

„Jaunting” albo „Boogeyman”. To dwa opowiadania, które uważam za najstraszniejsze w karierze Kinga i nadają się bo prezentują nieco inne spojrzenie na to co makabryczne. Nie zapomnę uczucia doliny niesamowitości jakie wykręciło mi wnętrzności w kulminacji obydwu z nich. Jednocześnie zdaje sobie sprawę, że niuans i sposób straszenia w tych konkretnych perełkach byłby dość trudny do zrealizowania na ekranie tak, by nie ocierał się o komizm, ale chcę wierzyć, że się da. Oba opowiadania straszą w dość podobny sposób, bo ocierają się o to co kosmiczne, niesamowite i dziwne, a to najtrudniejszy chyba, najbardziej abstrakcyjny i najbardziej wymagający kreatywności sposób na kreowanie horroru, bo zahacza o inność i wrzuca nas w wir rzeczy, jakich pojąć i zrozumieć nie możemy. Zostaje nam przerażenie i próba utrzymania podejścia zdroworozsądkowego w celu utrzymania się na powierzchni, co tak często zresztą eksploruje sam King. Oba opowiadania bardzo podobnie (i niemal łagodnie) wciągają czytelnika w świat przedstawiony tylko po to, by zostawić go potem z chaosem w głowie,nerwowo podciągając kołdrę łóżka ku sobie, by nic co się pod nim kryje nie miało szansy nam jej ściągnąć.

3. Dominika B.

Chyba każdy jako dziecko posiadające swój pokój, miał obawy przed zaśnięciem w samotności. Rodzice często służyli pomocą i odstraszali niewidzialne potwory spod łóżka, ale jednak w całkowitej ciemności, nawet zwykły fotel wyglądał jak krwiożercza bestia pragnąca naszej śmierci. W moim przypadku największym lękiem z dzieciństwa była szafa, która przez swój wiek i kiepski stan od czasu do czasu sama się otwierała wydając przy tym charakterystyczne skrzypienie. Dla dorosłej osoby to może nic takiego, ot mebel, który wymaga wymiany na nowszy model. Ale dla dziecka? Cóż, ja potrafiłam mieć ciarki na całym ciele wyobrażając sobie że z otchłani szafy wydobywa się tajemnicza istota, która tylko czeka na moment aż zasnę a wtedy będzie mogła mnie spokojnie i ze smakiem zjeść. „Boogeyman” to opowiadanie, które przywróciło wszystkie najstraszniejsze wspomnienia z mojego dzieciństwa. W skrócie historia opowiada o mężczyźnie, który uparcie twierdzi, że jego dzieci zostały zamordowane przez potwora z szafy. Jego psychiatra oczywiście nie wierzy w te bzdury, ale czy aby na pewno nie ma w nich, choć odrobiny prawdy? Z chęcią zobaczyłabym tę historię w serialu, by przekonać się na własnej skórze czy jestem już wystarczająco dorosła, aby nie bać się spać przy otwartej szafie…

4. Olga V.

„Szkoła przetrwania” ze zbioru opowiadań „Szkieletowa załoga”. Opowiadanie ma w sobie niepowtarzalną atmosferę grozy, niepokoju i obrzydzenia charakterystyczną dla Kinga. Posiada odpowiednią dawkę typowego dla Creepshow cynicznego humoru. Gwarantowanie wywoła niepokojącą ciekawość i przypływ adrenaliny.

5. Przemek S.

„Popsy” ze zbioru „Marzenia i koszmary”. W horrorach najbardziej przerażające są… dzieci. A jeśli dziecko płacze różowymi łzami, ma nadnaturalną siłę, długie kły i białą cerę, to czeka nas deszcz krwi. Poza nadnaturalnymi bohaterami jest też druga bardzo „duszna” sprawa. Turek Pan Czarodziej i jego „piekna wycieczko łodzio” z małymi dziećmi. Może dobrze, że przez Kinga niewyjaśnione.. Opowiadanie idealnie pasujące na odcinek serialu w „Creepshow”, krew, wampiry, zaginione dzieci, kolejny rozdział przerażających zdarzeń.