Martwa strefa sezon 3
|
||
OpisPrzedłużenie historii, którą stworzył Stephen King w książce „Martwa strefa”. John Smith ulega wypadkowi, po którym zapada w kilkuletnią śpiączkę. Po przebudzeniu stwierdza u siebie paranormalne zdolności. Potrafi przewidzieć przyszłe wydarzenia. |
||
Galeria zdjęć:
|
||
RecenzjaDwa pierwsze sezony serialu 'Martwa strefa’ odniosły spory sukces, w związku z czym, tylko kwestią czasu było ukazanie się trzeciej porcji przygód poczciwego jasnowidza. Jak się szybko okazało trzeci sezon ma tylko jedną wadę… jak do tej pory jest on najkrótszy. Pod każdym innym względem dorównuje, a w zasadzie (można chyba otwarcie powiedzieć) przewyższa swoich poprzedników. Tak jak pierwsza seria była wstępem do późniejszych wydarzeń, druga wprowadziła motyw przewodni do serialu, tak trzecia doskonale rozwija wątek Stillsona, wyjaśniając nam wiele spraw oraz stawiając tyle samo nowych pytań. Dwa pierwsze odcinki Finding Rachel part 1 & 2 to jak do tej pory najmocniejsze otwarcie sezonu. Poznajemy nową bohaterkę – Rebecce Caldwell – której siostra Rachel zaginęła w tajemniczych okolicznościach, dowiadujemy się kolejnych rzeczy o starych bohaterach – Christopherze Wey czy Gregu Stillsonie – a do tego obserwujemy genialną historię zwiastującą naprawdę dobry trzeci sezon serialu. Sprawa armageddonu wkracza na nowy tor i aż się chce pominąć odcinki nie związane z motywem przewodnim, aby dowiedzieć się co dalej wydarzy się w związku z Gregiem Stillsonem. Niestety na zakończenie historii Rachel Caldwell przyjdzie nam poczekać do ostatniego odcinka. Epizod trzeci Collision to powrót do korzeni. Johnny zostaje poproszony o pomoc w poszukiwaniu zaginionej dziewczynki. Jego wizje cały czas kierują go do dnia wypadku, po którym na 6 lat zapadł w śpiączkę. Wszystko wskazuje na to, że te dwa wydarzenia mają ze sobą wiele wspólnego. Jest to bardzo dobry odcinek, w którym poznajemy wiele szczegółów z nocy wypadku, wraz z odpowiedzią na najważniejsze pytanie – w jaki sposób Johnny przeżył katastrofę? Czwarty epizod The Cold Hard Truth to bardzo ciekawa historia natrętnego prezentera radiowego, który jako cel upatrzył sobie jasnowidza z Cleaves Mills. Johnny początkowo wyprowadzony z równowagi, ostatecznie postanawia pomóc swemu nowemu „przyjacielowi”. W ten sposób poznajemy bardzo smutną historię człowieka, który przez jeden błąd powoli stoczył się na samo dno. Na zakończenie robimy milowy krok w relacjach między Johnnym, a Bannermanami. Jest to jeden z ciekawszych odcinków tego sezonu. Epizod piąty Total Awareness to kolejna przygoda Johnny’ego związana z rządem. Na scenie ponownie pojawia się Sylvia Tesich poznana przez Smitha w szesnastym odcinku drugiego sezonu – 'The Hunt’. Wspomniani są również inni członkowie grupy występującej w tym epizodzie. Johnny pomaga „uzdolnionej” młodej kobiecie, ściganej przez tajna organizację rządową. Cały odcinek przypomina coś w stylu globalnego Big Brothera i mimo, że nie jest on związany z motywem przewodnim serialu, robimy spory krok w sprawie Stillsona. Wszystko wskazuje na to, że poznajemy datę przyszłego armageddonu (choć sam Johnny zdaje się nie zwracać na to uwagi). W szóstym epizodzie No Questions Asked bierzemy w obroty postać Walta Bannermana. Johnny pomaga mu rozwiązać prywatną sprawę związaną z dwójką jego przyjaciół z dzieciństwa, a my poznajemy wspaniałą historię przyjaźni trójki chłopców, począwszy od niewinnych zabaw, aż po tragiczny finisz. Epizod siódmy The Looking Glass to kolejna porcja wyśmienitej zabawy. Johnny zostaje odnaleziony przez przyszłych morderców, którzy „pokazują” mu co zamierzają zrobić. Smith otrzymuje wszelkie możliwe wskazówki niestety sprawy zaczynają się komplikować. Domniemane morderstwo zdaje się być zwykłym żartem. Johnny ma nie lada zagadkę do rozwiązania. Jest to bardzo dobry odcinek utrzymany w lekkim klimacie grozy. Epizod ósmy Speak Now to historia ślubu, w którym jako goście uczestniczą główni bohaterowie serialu. Johnny z uporem maniaka próbuje nie dopuścić do ceremonii mimo, że sam nie może pojąć co zmusza go do takiego postępowania. Ostatecznie okazuje się, że znów powracamy do czasu śpiączki Johnny’ego poznając kilka szczegółów z życia naszych bohaterów. Ślub, w którym uczestniczą aktualnie, ma bardzo wiele wspólnego z ich przeszłością. Oprócz tego otrzymujemy kilka elementów komicznych związanych z przyszłością Bruce’a. Epizod dziewiąty Cycle Of Violence to najlepszy odcinek sezonu, spośród tych, które nie są powiązane z motywem przewodnim. Do serialu znów powraca Rebecca, która wraz z Johnnym udaje się na przedstawienie JJ’a. Smith dostrzega strzelaninę, która w przyszłości rozegra się w szkolnym korytarzu. Wraz z dyrektorem placówki rozpoczynają poszukiwanie przyszłego mordercy. Jest to bardzo dobry odcinek, owocujący wieloma zwrotami akcji oraz raczący nas genialnym zakończeniem. Dziesiąty epizod Instinct to jedyny nieco słabszy punkt sezonu. Sama historia oszalałych zwierząt nawet nie najgorsza, ale rozwiązanie zagadki trochę płytkie. Odcinek ten ma na celu przybliżenie widzom postaci wielebnego Purdy oraz nakreślić przemiany jakie zaczyna przechodzić ten człowiek. Epizod dobry, ale historia raczej niezbyt porywająca. Epizod jedenasty Shadows to opowieść, w której Johnny próbuje odnaleźć mordercę, a jednocześnie sam musi uważać aby nie przekroczyć tej granicy i nie odebrać innemu człowiekowi życia. Dodatkowo musi jeszcze uratować Bruce’a, a wszystko to należy zgrać odpowiednio w czasie. Odcinek jest dobry, ale oglądając go błądziłem już myślami przy finałowym epizodzie. Jako ciekawostkę można podać nawiązanie do postaci Stephena Kinga. Jeden z bohaterów czyta książkę 'Chudszy’ Richarda Bachmana jednak powieść ta miga na ekranie tylko przez ułamek sekundy i trzeba bardzo uważnie oglądać aby to dostrzec. Dwunasty epizod Tipping Point to jak do tej pory najlepszy finał sezonu spośród wszystkich trzech jakie dane nam było oglądać. Przy czym pamiętać należy, ze dwa poprzednie również prezentowały bardzo wysoki poziom. Powracamy tu do historii z odcinków otwierających sezon. Wreszcie ostatecznie rozwikłana zostaje sprawa Rachel Caldwell, dowiadujemy się więcej na temat samobójstwa w Faith Heritage oraz śledzimy rozwój choroby Johnny’ego (bóle głowy i utraty przytomności nasilają się coraz bardziej). Ostatecznie wszystko prowadzi nas do genialnego finału, w którym otrzymujemy kilka małych, ale szalenie ciekawych faktów na temat armageddonu. Samo zakończenie sezonu (mimo, iż może trochę nielogiczne) naprawdę powala na kolana. Historia zaczyna przypominać coś w stylu 'Terminatora’. W ten sposób doszliśmy do końca trzeciej odsłony przygód Johnny’ego i śmiało można powiedzieć, że jest to na razie najlepsza seria. Odcinki poruszające motyw Stillsona są na bardzo wysokim poziomie, a i pozostałym absolutnie niczego nie brakuje. Do tego twórcy zaserwowali nam genialne, jak na ten serial bardzo mocne, zakończenie. Czwarty sezon ma przed sobą karkołomne zadanie. Ciężko mu będzie przebić swojego poprzednika. Do tej pory na żadną inną serie nie czekałem z równie dużym zainteresowaniem. Autor: Mando |
||