Haven sezon 4 odcinek 3

Recenzja odcinka „Bad Blood”

Po dwóch udanych epizodach przyszedł czas na odcinek, który rozczarował mnie na każdym polu. Niestety, nie dość, że nie podobała mi się ta konkretna odsłona serialu, to chyba zaczynam odczuwać zmęczenie materiału i podczas seansu pojawiła mi się myśl „niech to już będzie ostatni sezon”. Nie wiem, może to chwilowe uczucie spowodowane słabym odcinkiem ale patrząc ogólnie na czwarty sezon to na razie nie jest szczególnie dobrze. Chwaliłem w poprzednich recenzjach pomysł zmiany ról bohaterów, które były malutkim odświeżeniem ale po 3 odcinkach uderza przede wszystkim jedno – straszliwie to wszystko jest rozwleczone, powolne i zaczęło być nudne.

'Bad Blood’ to trzeci odcinek, w którym „Audrey” stoi za barem w knajpie i rozmawia wciąż o tym samym, używając tych samych zdań z tajemniczym mężczyzną. Piałem wcześniej, że to powinno zająć pół odcinka, niestety zajęło już trzy i pomimo, że chyba zmierza to wreszcie ku jakiemuś rozwiązaniu, jednak to nadal nie jest koniec i czeka nas ciąg dalszy w epizodzie czwartym. To chyba najgorszy serialowy motyw jaki kiedykolwiek oglądałem. Nie wiem jak to możliwe, ale dodatkowo jest to tak słabe aktorsko i reżysersko, jakby te sceny zostały wmontowane z innej produkcji.

W poprzednich epizodach ten nudny wątek przeplatał się na szczęście z niezłymi kłopotami tygodnia. Dziś niestety ta część również zawiodła. Pomysł na kłopot jest głupi i należy do tych najsłabszych w całym serialu. Co jeszcze gorsze, wpleciono w scenariusz mały wątek z braćmi Teagues, którzy jadą zidentyfikować ciało denatki, którą może być Audrey. Twórcy starają się stworzyć wokół tego tematu dramaturgię chociaż od pierwszej sekundy oczywistym jest, że nie może to być główna bohaterka serialu!

Niestety trzeci odcinek poległ pod każdym względem. Każdy z trzech wątków był nieudany, głupi lub bezsensowny. Zwyczajnie źle mi się to wszystko oglądało i tak jak wspomniałem, pierwszy raz pojawiła się nadzieja, że to ostatni sezon 'Haven’. Oby dalsze epizody wróciły na naprawdę dobry poziom sezonu trzeciego.

Autor: nocny