Horrors Of Stephen King

’A Night at the Movies: The Horrors of Stephen King’ to film dokumentalny emitowany przez stację TCM. Narratorem jest Stephen King, który opowiada o tym jak odkrył horrory, jakie filmy go inspirowały, zabierze widzów w podróż po gatunku horroru, omawiając wampiry, zombie, demony i duchy. Postara się też wyjaśnić, dlaczego ludzie lubią się bać na filmach.

 

Reżyseria: Laurent Bouzereau
Scenariusz: Laurent Bouzereau
Występuje: Stephen King
Rok produkcji: 2011
Czas trwania: 59 minut

Stephen King bardzo często występuje publicznie, ale niezwykle rzadko pojawia się w reżyserowanych filmach dokumentalnych. Poza kilkoma występami w dokumentach nagranych jako dodatki do konkretnych wydań dvd i blu-ray swoich ekranizacji, King brał udział jak dotąd tylko w trzech telewizyjnych filmach dokumentalnych. Przy czym 'Who’s Afraid of Stephen King’ było dokumentem o nim samym, a 'This is Horror’, mimo że funkcjonuje także pod tytułem 'Stephen King’s World of Horror’, jest tak naprawdę zbiorem wypowiedzi wielu osób związanych z gatunkiem i udział Kinga jest tu jedynie marginalny. Podobnie ma się sprawa ze zrealizowaną w 2004 roku dla telewizji Bravo, 5-odcinkową produkcją 'The 100 Scariest Movie Moments’, w której King wypowiada się tylko na temat swoich ekranizacji, a obok niego występuje cały ogrom związanych z kinem nazwisk i nie są to tylko twórcy horrorów.

Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku wyemitowanego w październiku 2011 roku przez telewizję TCM, 'A Night at the Movies: The Horrors of Stephen King’, gdzie King jest jedynym prowadzącym, który przez 60 minut przybliża nam gatunek jakim jest horror i omawia jego różne aspekty. Film został wyemitowany w ramach tzw. miesiąca z horrorem, podczas którego stacja zaprezentowała kilkadziesiąt klasycznych filmów z tego gatunku.

'The Horrors of Stephen King’ podzielony został na kilka segmentów. Najpierw King serwuje nam wprowadzenie. Następnie opowiada o swoich pierwszych doświadczeniach ze strachem i horrorem i o wydarzeniu, które wpłynęło na ukierunkowanie go jako pisarza horrorów, co po części znane jest czytelnikom 'Danse Macabre’. W dalszej części porusza temat złego w horrorze przechodząc od potworów przez duchy, wampiry, szatańskie moce, kończąc na slasherowych mordercach, co w takim uproszczeniu brzmi banalnie, ale jest to ciekawy przegląd. Dalej King poświęca kilka minut na omówienie własnych ekranizacji. Opowiada nam całkiem sporo ciekawostek na temat 'Carrie’, 'Lśnienia’, 'Creepshow’, 'Martwej strefy’ oraz 'Cujo’. Przedostatni segment nosi tytuł 'New Blood’. King mówi w nim o nowych drogach jakimi poszedł gatunek, o fali filmów stylizowanych na dokument, o młodych reżyserach, nowych efektach, 3D. Na zakończenie nie mogło zabraknąć rozdziału zatytułowanego 'One Final Scare’, w którym King podsumowuje swój wykład.

Co może się tutaj nie podobać? Jak to mawiają, gdy coś jest do wszystkiego to jest do niczego i po części z takim zjawiskiem mamy tutaj do czynienia. King skacze z tematu na temat, podaje mnóstwo przykładów, jednym poświęcając nieco więcej czasu, o innych tylko wspominając, a całość ilustrowana jest fragmentami i kadrami z filmów. Tego typu oprawa towarzyszy nam przez większość seansu, a zdjęcia z filmów pojawiają się nawet gdy King o nich nie wspomina, a jedynie nadają się do podkreślenia poruszanego właśnie przez niego tematu. To może powodować, że film wyda się chaotyczny i przepełniony niewiele mówiącymi informacjami, ale ja się z taką opinią nie zgadzam. Takie uczucia towarzyszyły mi podczas lektury 'Danse Macabre’, w której King chciał umieścić wszystko co ma związek z horrorem. Skakał od literatury, przez komiksy, słuchowiska radiowe do filmów, z kina przechodził na szklany ekran itd. W książce trafiało do mnie tylko kilka rozdziałów, w których King brał się za konkretny temat i do niego się ograniczał. W tym przypadku mamy coś podobnego. Ten film absolutnie nie wyczerpuje tematu, ale przynajmniej bardzo zgrabnie się w nim zamyka. King daje nam jedynie bardzo ogólny pogląd na horror, ale całość jest dobrze skonstruowana, nie nudzi i nie powoduje przesytu oraz niezrozumienia.

Z dokumentu dowiadujemy się m.in. jaki film jest ulubioną przez Kinga ekranizacją jego książki (i tutaj autor nas niczym nowym nie zaskakuje), ale także jaki jest pierwszy horror oglądany przez Kinga i jak brzmi tytuł tego jedynego filmu, który zabrałby ze sobą na bezludną wyspę, gdyby ktoś zmusił go do takiego wyboru. O ile będziecie mieli możliwość zapoznać się z tą produkcją, to ja bardzo polecam. To tylko godzina życia, a jest to po pierwsze bardzo rzadkie zjawisko, by oglądać Kinga prowadzącego telewizyjny wykład, a po drugie to po prostu ciekawy film i dobry sposób na spędzenie tego czasu.

Autor tekstu:
Mando